Wpis który komentujesz: | Ech... utknalem na drugim rozdziale... trzeci prawie mam, tylko male przeredagowanie tekstu. Ale co z tym drugim? Hmm... Przed chwilka zrobilem sobie mala przerwe i zabralem sie za.... porzadki... wiem, ze mam chyba nakopane pod sufitem, zeby sprzatac w sobote o 2 w nocy, ale odpreza :-,0),0),0) Justyna, tylko nie bierz sobie tego zbyt do serca. Az taki wyrywny do sprzatania to ja nie jestem..... a swoja drogo dzis na liczniku juz tylko 98... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |