Wpis który komentujesz: | Witajcie znowu, moje Misie Patysie. :,0),0),0),0) Pani profesor wlasnie skonczyla wyklady. :,0) Tak, bylam wlasnie na korkach. I nawet bylo nie najgorzej. Stwierdzam, ze praca z podrecznikiem jest duzo prostsza. Rok temu uczylam praktycznie z glowy. Przynosilam jakies materialy, slownictow, itp., bo uwazalam, ze podreczniki sa takie sztuczne i ograniczone, no a przede wszystkim nudne. Ale to chyba nie do konca prawda. Lekcje prowadzone w oparciu o podrecznik sa lepiej zorganizowane. Nie trzeba myslec nad cwiczeniami, ktore przeciez i tak trzeba wykonac. Trzeba cwiczyc i juz. A w podreczniku sa gotowce. Poza tym sa gotowe czytanki, testy, no i w ogole. Nie trzeba tyle myslec. Jest latwiej i juz. :,0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |