Wpis który komentujesz: | przez chwilę myślałam,że Dudek przyszedł do studia w garniturze i halówkach. było to równie oczywiste,co założenie,że pewnie musiał je ubrać,bo mu korki na bramce przy wejściu piszczały. albo że pani dozorczyni go opieprzyła za rysowanie podłóg. Broken Bells - The High Road. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |