Wpis który komentujesz: | ... kawa... proste przyjemności zawsze najlepsze... ...the roots - the fire feat. john legend... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
jittery | 2010.06.18 14:53:21 hmmm nie bardzo tzn film i książkę tak (to tu Figura grała?) ale piosenki już nie... mi się bardziej kojarzy z Pelsonem- proste przyjemności ;) kjuik | 2010.06.18 10:50:10 proste przyjemnosci, codzienne radosci..;) przy[pomina mi sie piosenka z Pierscienia i Rozy..;) kojarzysz?:) swiat_momentami_jest_piekny | 2010.06.18 10:34:16 :) szukajac_siebie | 2010.06.18 10:19:35 oj kawa zawsze spoko :) |