Wpis który komentujesz: | mam, kurwa dość. jeszcze pare dni temu wkurzałem się, że nie mam na nic czasu. Teraz już rzygam tym wolnym czasem. zrobiłbym coś. cokolwiek. ale nie ma nic, bo większość znajomych jeszcze głeboko w dupie z sesją. żyje od meczu do meczu. rano poszliśmy grać w piłkę, ale za mało nas przylazło i kopaliśmy sobie z takimi łebkami co nam do pasa sięgali. nienawidze grać, kiedy musze patrzeć pod nogi. tym bardziej, że miałem nastrój na ostre trzeszczenie piszczeli, żeby się wyładować. ogólnie mam jakiś taki bitewny nastrój. przez to nic nie robienie i nudę jakieś stresy mam i depresje. a propos bitewnego nastroju. Bagiński to jednak mistrz jest. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |