Wpis który komentujesz: | Damska Toaleta Naprawdę dobry spektakl w kameralnej, trochę przyciasnej salce teatru Barakah potrafi wywołać w widzu chyba wszelkie emocje, od śmiechu wywołanego transwestytyzmem Rolanda do wzburzenia, gniewu czy bezsilności spowodowanych brutalnością wobec żony posła Lopeza. Z autopsji nie znam scen rozgrywanych w damskich toaletach, ale ta przedstawiona przez Wenezuelskiego pisarza jest mi jakby bliska, poznana przy okazji niezliczonych imprez i scen, których byłem świadkiem. Trafia celnie i patrząc na reakcję kobiet na widowni chyba nawet nie przejaskrawia zbytnio sytuacji, które zdarzają się w tym miejscu.. Barakah to z arabskiego m.in. esencja życia.. i trzeba przyznać, że w tej sztuce znajdziemy jej trochę, a może nawet całkiem sporo. Polecam. Poniżej fragment: |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |