Wpis który komentujesz: | -Wierzysz w sny? -Nie -A w co wierzysz? -W nic, nic nie ma na prawdę, jest wszystko na niby. Wszystko wyimaginowane. -Czyli nie ufasz niczemu.. -Nie, z natury ludziom nie ufam, jak i całemu postępowi świata -Chcesz mi powiedzieć, że nie wierzysz w ludzi? -No, nie.. Ludzie kłamią, zawodzą i dziwne rzeczy robią. -Ciężko sobie ufać, jeśli innym się nie ufa, chyba? -Czasem chciałabym mieć te 4 lata i ufać naiwnie całemu światu. Kurwa, rozpierdala mnie ta niewiara.. i śni się to, i masz to na codzien i rzygasz tym przez nos.. -Niby powinnaś ufać, ale za chuja, sie wkurwiasz tylko jakimiś pierdołami -Tyle że ja samej sobie nie ufam w tym wszystkim, boje sie ze zrobie coś głupiego, że będę żałować.. Nie potrafie ufać, sama siebie zawodze już. -To myśl zanim coś zrobisz.. -No właśnie myśle, cały czas.. i to mnie przeraża że szukam podtekstów, podstępów, spisków... Nie mówie tego głośno, ale jest źle Szczególnie, kiedy mam czas o tym pomyśleć, przy nim kompletna pustka, nie wiem, moze to sie szczescie nazywa ale później.. Przerażam samą siebie, swoimi myślami, mam tak zdartą psychikę że nie ogarnę chyba.. Uwielbiam rozmowy, z samą sobą. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |