eldezet
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj na przypadkowej popijawce wysnuliśmy koncepcję, która dzisiaj nabrała rzeczywistego znaczenia. Otóż aby zrozumieć sytuację musze ją lekko nakreślić. Dzisiaj miałam zaliczenie z przedmiotu który, powiedzmy sobie szczerze, do najłatwiejszych nie należy, przede wszystkim dlatego że jest w chuj materiału, który opiewa całą toksykologię i różne biowskaźniki w środowisku, no po prostu duuuuuuuużo nauki. Wczoraj całkiem zrezygnowanie podeszłam o godzinie 20 do tematu, że skoro i tak tego nie ogarnę ( no bo, wiesz jak jest, chodzenie na zajęcia a materiał obowiązujący to dwie różne sprawy, ale w sumie z przyznać muszę,całkiem szczerze, że niebywale spoko pracuje mój mózg i dużo rzeczy zapamiętuje :P) udałam się w niedaleką podróż co by lekko przyjebać na rozluźnienie. I gdy tak sobie piliśmy i rozmawialiśmy o życiu, wyszło z ust mojego ziomka, który robi magisterkę z dziennikarstwa że jeśli masz za dużo nauki to warto wyjebać na to lachę bo skoro i tak, jak nie dasz rady wszystkiego ogarnąć to po co zarywać noc, skoro można ją spędzić należycie a los i tak zrobi swoje. I staaaaary, wiem że to może nie u każdego się sprawdza, ale dziś mi się udało. I nie to że marna trója, cztery i pół ! Tydzień temu, ta sama sytuacja, moja ziomówka, koło z całego semestru, no cóż, też nie przykładała się zbytnio i co, wczoraj dostałą wyniki... 4 ! bum ! Wiem, że nie można się nastawiać tak na wszytko, ale gdy wszystkie inne pomysły zawodzą, to ten jest nawet spoko. Nie mniej, wyjątkowo pozytywnie zaczął się ten tydzień. Wiatr w żagle wieje. Więc nie zmieniam kursu i płynę z Venomem na słuchawkach tym razem przez notatki z bioenergetycznych :D

Życzę Wam takiego farta również.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
emes | 2011.01.18 13:13:26

`jak w sobote na uczelnie wpadasz,
kac jak chuj, ty egzamin masz tu jeszcze zdawac,
belfra pierwszy raz na oczy, chcesz juz spadac,
ale dostajesz sciage, 4 + nara`
cytując vnma.

u mnie dużo farta, telefon czytający pdfy i strategiczne miejsce na sali, to klucz do sukcesu ;d