Wpis który komentujesz: | hahahaha zmiany akcji w moim życiu są zaskakujące. Myślałam że ten semestr zakończy się znacznie gorzej, a jednak pokonałam go z zadowalającym efektem. Melo miało być w sobotę, wczoraj o 21 miałam w domu nalot Węgorzewa i Warszawy. Jedyne co co mogę powiedzieć ; co się zajebałam, to moje ;d Dzisiaj opcja wożenie dupy po mieście, przy rapsach i obiad w kentaki także zaliczam do udanych i miło spędzonych. Ale energetycznie, to jestem zerem. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |