Wpis który komentujesz: | 2lazy2die przeszedł dziś szkołę zycia. Wiózł ośmioro ośmiolatków w samochodzie na imprezę dziecięco-urodzinową Ulanki. Na imprezie spędził 3 godziny z 20 ośmiolatkami i wracał do Los Cabatos de la Muerte z ośmiorgiem ośmiolatków. 2lazy2die wszedł do domu, podniósł ręce w geście poddania. Nic nie powiedział, tylko zwalił się do wyra z nadzieją, z nadzieją i obietnicą, że nigdy ale to przenigdy nie zostanie nauczycielką kształcenia podstawowego. Ani z musu, ani z wyboru. . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 19:03:24 Best Site! buy phentermine mumik | 2002.01.17 22:27:46 No bo to jest przekleństwo. Moi nauczyciele często je stosowali :) A ja lubię uczyć dzieci. Tyle że pojedynczo a nie w tłumie. Nie więcej niż jedno na raz. Trzeba mieć równe szanse liczebnie:) ewka | 2002.01.17 20:37:55 bodaj byś cudze dzieci uczył (woził, był ...) - znasz to? Brzmi jak przekleństwo. I słusznie! alias | 2002.01.17 20:23:57 lejzi... co ty kurwa wiesz o nauczaniu? dżamajka | 2002.01.17 10:44:03 uaaaa a przede mną to - jedna z wielu - perspektyw nic to będę walczyc ;-) |