Wpis który komentujesz: | jezdzimy sobie noca, tak zupelnie bez celu. po miescie, za miasto, z powrotem. i parki na obrzezach wroclawia o 4 rano. sluchamy muzyki, gadamy o zyciu. i jedziemy, plyniemy tak wrecz jak ten kawalek |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
toric | 2011.03.21 15:04:03 ej, zabierz mnie następnym razem:) |