Wpis który komentujesz: | Szisza... odpalona pierwszy raz od dawna. A przy tym alko. Wciąż w formie lepszej niż spodziewałem się być. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |