Wpis który komentujesz: | Nooo. I starczy na jakis czas nauki....ufff..... Dzisiaj zalka z bankowosci i od razu zerowka.... zdane. Wczoraj bylo ciezko, rano zaliczenie z logistyki, pisalo nas hmm kilkunastu.... zdaly 2 osoby.... miedzy innymi Ja :> ha! Pozniej ekonometria - tez zaliczona :> Nastepnie musialem czekac 1,5h - na rachunkowosc - tylko po to - zeby byc.... brak zalki :( ale tego sie spodziewalem, wiec luuz. Poza tym, nie mam jeszzce zalki z marketingu - tez na luty - no i angol, ktory sobie swiadomie przenioslem z braku czasu, zeby pozdawac, to co mialem zalegle.... Ale za to mam zalke z DE !!! Heh, byl 3 razy na zajeciach.... zdalem dialog, oddalem prace... Big Thx dla Loco :>>>>>>>>>> Nooo.... teraz 28 mam egzam ze strategii - luzik, od jutra zaczynam ryc.... reszta polowa lutego - nie ma zle - miesiac wakacji :,0),0),0),0) W sumie jestem zadowolony.... moglo byc lepiej - liczylem, ze zdam ten marketing... yhhh - shit. Ale teraz o tym nie mysle, zdam pozniej, z rachunku - chyba sie wybiore na korki do znajomej mamy, bo cos czasem nie lapie... Ha, kilka dni temu okleilem wooz grupowa naklejka - teraz jestem jedynym grupowiczem w okolicy....:,0) Bedac przy temacie, ciekawi mnie, co za los bierze kursanta - "L" na jazdy po autostradzie???!! yhhh, jeden taki keniusz - zjezdzajac z A4 - wyhamowal do 0. yhhh, naszczecie jednak wbrew moim odczucia - hamulce sprawne jak zawsze :>>>> i reflex roniez ten co zawsze.... (odpukac... w polke niemalowana,0). BTW jezdzac na uczelnie do katowic - moze czlowiek bardzo szybko osiwiec, nabawic sie nerwicy - oraz sklonnosci do przeklenstw.... w tym miejscu specjalne pozdrowienia do pana w brudnym furgonie.... ktory ustawil sie na zlym pasie i postanowil go zmienic.... wszystko ok - gdyby nie robil tego pod nosem nadjezdzajacego 80km/h auta...... yhhh klient widzac, ze hamuje ostro, zatrzymal sie... ale zaraz doszedl do wniosku - ze jak juz hamuje - to przeciez go wpooszcze.... i znowu sie pomylil w tym miejscu.... Yhh, dla rozladowania emocji - poczytalem sobie na grupie staly - piatkowy cykl pod tytulem: "joke piatkowy" Pozwole sobie zacytowac co lepsze.... Czterech dresiarzy jedzie swoim nowiutkim AUDI A4. W pewnym momencie walnal w nich maluch ! Wkurzeni wysiedli z AUDIKA. Po podejsciu do drzwi malucha jeden z nich wybil szybe i wyciagnal przez nia kierowce malucha i mówi: - No, to teraz bedzie wpierdol... - Alez panowie, to nie jest sprawiedliwe, ja tu jestem sam, slaby, maly a was jest czterech... Dresiarze odwrócili sie by omówic sytuacje i po chwili odwracaja się i jeden z nich mówi: - No dobra, to Basior i Grucha sa z toba... To ja zapodam może troszkę świeższy (mam nadzieję,0). Dresiarz kupił sobie beemke. Pewnego razu złapał gumę. Zabrał się więc za wymianę koła. Zobaczył to przechodzący akurat inny dresiarz i zapytał: - Co robisz? - Koło. Przechodzień rozbił szybę mówiąc do kierowcy: - To ja robię radio! Klient rozwiazuje krzyzowke i pyta innego: - Otwor u baby na litere 'p'. - Poziomo czy pionowo. - Poziomo. - To pisz 'pysk'. Celnika odwiedza znajomy: - Wiesz jaki wspaniały program wczoraj widziałem? - No?? - Czarodziej Cooperfield czy jak. Zrobił, że cały wagon kolejowy zniknął!! Nakrył go płachtą dmuchnął i wagonu nie było!! - Co to za cuda. Ja to mogę.... patrz - widzisz ten pociąg ?? - No. - On jest ze spirytusem - przykładam jedną pieczątkę.... i jest z groszkiem... I ten - ktory mnie rozwalil totalnie: :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) W samochodzie jedzie dwóch pedałów, zatrzymuje się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku. Po chwili otwiera się szyba wyglada przez nią jeden z > pedałów i mówi: * Gieniu dzwoń po policję !! Gościu mówi: * To jest taka niewidoczna ryska a pan mi tu z policją wyjeżdża... a w dodatku jest na plastikowym zderzaku! i jeszcze jedna sytuacja z rana, dojezdzamy do uczelni - jestesmy kolo "wojka" przed nami punto - na tablicach z czestochwoy, gosciu skreca tam gdzie my, kierunkowskaz i sie zatrzymuje (ustap pierwszenstwa,0) i tak stoi stoi, nic nie jedzie.... a on stoi....i mroga kierunkiem... loco najwyrazniej podirytowany sytuacja drze sie - trab!!!! niech sie ruszy - jedziemy na egzam! ale mowie, spokojnie, moze zaraz ruszy... i ruszyl za kilka chwil, patrzymy - skreca do wszmijo.... parkuje pod uczelnia i wysiada.... moj prof. z bankowosci :>>>>> Moral z tego taki - ze trzeba byc milym i uprzejmym za kolkiem - bo od tego moze zalezec zalka i egzam :>>> * Gieniu dzwoń po policję !! Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela wyjął 100zl i chciał mu je dać . * Gieniu dzwoń po policję !! Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy . * Ma tu pan 200 zł to wystarczy na zderzak . * Gieniu dzwoń po policję !! Facet wreszcie wyjął 500zl daje je pedałowi . Ten swoje: * Gieniu dzwoń po policję !! W koncu koleś, wkurzony wykrzyknął: * To ch...j wam w dupę!!!!!!!!! ... . * Gieniu, nie dzwoń!Pan się chce dogadać!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 19:05:54 Best Site! buy phentermine |