mumik
komentarze
Wpis który komentujesz:

Kobiety znacznie bardziej okazują emocje. Może też silniejsze emocje nimi targają? Nie wiadomo. Tego się nie da zmierzyć. Niemniej mężczyznami także targają emocje, tylko mężczyznom nie wypada tego okazywać. Mężczyźni są cierpliwi i milczący. Do czasu aż się zaczną spalać. Spalają się wewnętrznie. Cicho, albo wśród wybuchów. I zostaje tylko pusty szkielet.

Oczywiście są też rozhisteryzowani faceci, którzy swoje wszystkie emocje okazują na każdym kroku. Ci mają szczęście. Są też kobiety milczące, zamknięte w sobie. Albo są wyzbyte emocji, albo tłumią je w sobie i w końcu lądują w wariatkowie.
Ale skład pacjentów wariatkowa o niczym nie świadczy. Tylko drobna część zniszczonych osób trafia właśnie tam.

Kobietom oprócz przeciętnie lepszej zdolności do bieżącego okazywania emocji pomaga w życiu psychicznym także instynkt normalnego życia. Mężczyźni mają instynkt osiągania czegoś innego, czegoś więcej. Instynkt ekspansji, a nie przeżycia.
A z tym jest ciężko, bo przecież tak niewiele osób ma szansę się wybić. A wybicie zależy od czysto losowych przyczyn.

Inna sprawa, że dzięki instynktowi ekspansji i tendencji do hamowania emocji mężczyźni są chętniej brani na pracowników i łatwiej robią karierę. Coś za coś. Gdyby miał wybierać wolałbym być kobietą, która z natury jest przystosowana do życia i przeżycia, i bardziej wytrzymała niż mężczyzną, któremu łatwiej zdobyć dobrą pracę ale łatwiej też zostać żywym trupem.

***

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mumik | 2002.01.20 14:31:02

No ale to nie jest wyraźna klasyfikacja. To jest refleksja na temat zauważonych tendencji. Oczywiście jest masa podzbiorów ludzi, które nie odpowiadałyby swoim jestestwem tym tendencjom. Ale com zauważył i co mi się wydaje - tym się dzielę.

Dailedia | 2002.01.20 07:42:31
Bez przesady ,,tylko wariatow da sie tak wyraznie klasyfikowac...no i moze swoje wlasne slabosci....a moze nie

vera | 2002.01.19 17:21:19
ehh... coz, to ja chyba niedlugo wyladuje w wariatkowie ;)