Wpis który komentujesz: | KREW przez ten kawałek czasu butelka zdążyła wypaść z zastygniętych dłoni karmin soku wiśniowego z pogardą ucałował podłogę szkoda że to nie krew sprzątając myślałam jakby tu odwołać życie odłamek szkła łypnął na mnie groźnie wbił się w serce cicho skapywała mieszając się z sokiem dobrze że to krew nie będę cię oszukiwać już mnie tu nie ma tylko dusza metafizyczna topi się w czerwonej otchłani ~~__~~ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 19:08:24 Best Site! buy phentermine |