eldezet
komentarze
Wpis który komentujesz:

nie wiem jak bardzo trzeba być pijanym, albo jak bardzo pojebanym człowiekiem żeby wpieprzać...próbować wpieprzać, szklanki w klubie, no ale każdy ma swoje zajaweczki po pijaku , brawo mordo oby warga nie była do szycia :d

smuci mnie fakt że najebka nie sprawia mi już tyle radości jak kiedyś i nawet nie chodzi tu o kace. wole sobie teraz posiedzieć w domu, albo jak u pezeta na ławce, przy piwie i trawce, niż uskuteczniać gruby melanż w klubie. staaaaaaaaaaaaaaaaaaaarość.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
sth | 2011.10.14 14:46:29

dalej chodźmy na ławkę!!!

agss | 2011.10.14 10:44:58

starość nie radość, ale takie zajawki na siedzenie przy browarku i trawie to stan przejściowy, wiem coś o tym ;D

re: możliwe, że uda nam sie spotkać w Stolicy Rapu :) znów będzie łatwo mnie namierzyć :P

thevisualiza | 2011.10.14 10:44:25

też tak miałem, ale metoda jest prosta. trzeba trochę odczekać z taką formą rozrywki (ov course nie odstawiając alkoholu, odstawienie to zło) i później wrócić na pełnej kurtyzanie na salony :)