Wpis który komentujesz: | Lubię tu pisać, ale stanowczo zbyt rzadko to robię.. Czytając dziś poprzednie wpisy myśle sobie- Ty, wcale taka tępa nie jesteś jakby ktoś pisał to za mnie, emocje same się leją, w bezsensownych słowach, dla człowieka z boku niewiele jest, a przecież to całe moje życie pare słów i wspomnienia jak wczoraj. Jak Boga kocham.. Jak to się dzieje, że człowiek płacze? Nie chodzi mi o emocje, chcę faktów, mózg - emocje? Co się dzieje z naszym ciałem, że takie reakcje zachodzą? Czy człowiek może żyć w dwóch światach? W tym rzeczywistym zdecydowanie mi nie jest dobrze, za dużo tego wszystkiego na raz, chciałabym mieć swój świat a nie świat podporządkowany reszcie świata i to jest właśnie mój drugi świat, świat marzeń - budzę się obok D. jak co weekend mówi mi dzień dobry, robię mu śniadanie i śniadanie do pracy, całuję na dowidzenia a kiedy wraca czekam w drzwiach ze świeżym buziakiem na twarzy .. Jeden świat rani bardziej niż drugi, tyle że drugi rani bardziej niż pierwszy.. Do dupy człowieku. Umów mnie z Bogiem, mam tyle pytań.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dzynek | 2012.06.01 20:47:21 Żyć czasami jest bardzo cieżko,zwyczajnie z dnia na dzień,niby nic sie nie dzieje a chce sie płakać, no własnie bo moze nic sie nie dzieje.Nawet gdy jest ok chce sie płakać,dlatego za dziecka było lepiej, teraz czasem jest za duzo wszystkiego...a drugi swiat?chyba bym się bała do niego wejsc :) |