Wpis który komentujesz: | mam manie wybierania i kupowania rzeczy aka kosmetykow z katalogow nie wazne po co nastepna szminka, nastepny krem, nastepny balsam, nastepne perfumy, nastepna kredka do oczy, nastepna konturowka do ust, nastepna maseczka, nastepny plyn do kapieli, nastepny cien do powiek, nastepny fluid, ogolnie wszystko bo i tak to postawie na miejscu i bedzie stac, gdyz co miesiac kupuje sobie co chwila podobne rzeczy, jestem ofiara przecen, chwytow reklamowych, obnizek cen, kolorowych okladek i ogolnie wcale sie nei dziwie ze ciagle nie mam hajsu bo co miesiac wydaje okreslone sumy na: 1. 200 na papierosy 2. 200 na kosmetyki 3. 300 - 400 na ubrania 4. 100 na fryzjera 5. 100 na telefon a przy moich zarobkach jest to za malo a gdzie na imprezy? i z czego mam odlozyc i wcale sie nie dziwe ze ciagle jestem w dlugach heh trzeba zmienic prace i zarabiac dwa a najlepiej trzy razy wiecej niz dotychczas. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dena2001 | 2002.01.25 13:36:21 musisz rzucic palenie, przestac sie sztucnie upiekniac, zapuscic dlugie wlosy, zmienic styl na punka i kupowac ciuchy w lumpeksach, wytresowac znajomych zeby to oni dzwonili lub opcja druga znalezc bogatego faceta po 40 tce co ma zone i juz masz pozamiatane. |