Wpis który komentujesz: | To był nawet w miarę spokojny weekend. Przynajmniej w porównaniu do poprzednich z przeszłości. Nic takiego się nie działo, nie dostałem wpierdoliku ale cały czas strasznie mnie bolą te żebra. Chyba muszę iść znowu do lekarza bo tak się nie da funkcjonować.. W listopadzie mam mieć robione między innymi badanie wysiłkowe na serce tylko zastanawiam się jak ja będę biegał po bieżni ze złamanym żebrem..? I ciekawe co tym razem wyjdzie na tych badaniach. Ostatnie z lipca nie napawają optymizmem;) Wszyscy w około się zaręczają, rodzą dzieci albo biorą śluby. Ja nie będę tak głupi drugi raz i więcej żadna kobieta nie dostanie ode mnie pierścionka. Żadne szczęście nie trwa wiecznie i trzeba się z tym pogodzić. Na koniec wers Pezeta: dobrze, że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |