Wpis który komentujesz: | To chyba były moje najtrzeźwiejsze urodziny jakie pamiętam. Szampan, dwa piwka.. Tylu znajomych a nie było z kim wyjść. Dziwne.. Życzę sobie 40 tyś pensji miesięcznie, jeżeli chodzi o dziewczynę to taką, która będzie szczerze mnie kochała i szanowała, a z tych realnych to chciałbym być na Mayday. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |