Wpis który komentujesz: | Mam problem, generalnie mam ich sporo bo od dawna żyć spokojnie to oksymoron. W kraju gdzie rozwiązać je ciężej niż supeł wiem, nie zmienię nic kurwa, super. Zdrowie mi chyba siada, to trochę śmieszne jak myślę ile lat powinienem mieć przed sobą jeszcze.. i chyba mam to w dupie i nie chcę hajsu, zdrowia i tak nie kupię. I coraz częściej widzę strach stojąc przed lustrem. Skaczę za marzeniami i spadam w pustkę. Podobno jestem twardy jak skała. Podobno, podobno taka jedna mnie kochała.. Nie chcę już ślepo wierzyć i ślepo ufać. Uczę się jak przeżyć i co zrobić by nie upaść. Nigdy nie chciałem Ci mówić o tym, że tracę nadzieję.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |