Wpis który komentujesz: | Pierwszy dzień Nowego Roku 2014. Przedwczoraj i wczoraj różniły się od siebie jak piekło od nieba. Bez wątpienia dla mnie były przełomowe. Czy dla Niego również? Czuję siłę Nowego Roku. A oto i nań postanowienia: - pomóc Bartkowi zwrócić, co stracił i co mu odebrałam - dążyć do poznania prawdy o sobie - osiągnąć stabilizację rytmu dnia - licencjat - schudnąć, dbać o sylwetkę i wrócić do sportu oraz dbać o urodę - zdać prawo jazdy - znaleźć stałą pracę - nadrobić zaległości filmowe - podróżować |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |