Wpis który komentujesz: | hmmm... ogladalam "Droge do Gwiazd" i cos mnie tknelo... bylam na przesluchaniu, ale jak slysze jak ci co dzis spiewali wyja to nie wiem czemu sie nie dostalam:((( efff... napisalam smsa do tego nowego programu na polsacie... przesluchania do niego beda w Poznaniu, Katowicach, Gdansku i Warszawie... ehhh pewnie pojade do Katowic! Nie moja wina ze tak bardzo chce spiewac... ehhh... tylko ten moj mocny glosik... nie dostalam sie do DDG tu tez mi sie nie uda! Nigdy juz nie spelnie marzenia. (to takie dziecinne jak ktos marzy o byciu piosenkarka,0). Wwiem o tym... ale chyba sproboje... Znowu zaczelam myslec bo jest jeden kruczek... Pawel ten moj byly szukal wokalistki... chcialabym spiewac w jakims zespole, ale wiem ze moje kofanie mi nie pozwoli u nich spiewac a potem beda nieporozumienia. Pisze teskty i moglabym chyba sprobowac u nich spiewac... ale... nie chce wybierac miedzy marzeniem a kofaniem moim. ehhh i co ja mam zrobic... Niedawno byl koncert zespolow z naszego miasta... kuzyn mojego kochania i jego zespol zostali uznani najlepszym zespolem an tym koncercie, ja nie wiem bo na nim nie bylam. ehhhh... tak bym fciala spiewac ze kurdem... Z Pawlem wsio se wyjasnilam powiedzial ze rozumie ze nie chce do niego wrocic, ale ze chyba kumplami mozemy byc. Powiedzialam ze koledzy i nic wiecej... gosc mnie wkurza ale ja nie powiem mu zeby zdupczal bo to gupie. Nie przepadam za nim ale czego sie nie robi dla slawy?:,0),0),0),0),0),0),0) powiedzial mi ze nie bedzie juz nic do mnie startowal, a przynajmniej nie w tym wcieleniu (powiem prawde ze wcale nie zaluje:,0),0) no i co tu jeshcze? To chyba tyle co mialam do napisania... Wiem ze z Pawlem nic mnie nie laczy i nigdy nie bedzie laczyc... mozemy byc tylko kumplami... juz nie bedzie roz mi wysylal i nic takego. Looz... bedzie okej. Nie zrobie nastepnego wroga sobie, przeciesh koledzy to koledzy... "czesc, jak leci? dobrze" to spoko" to nara" i spoken. Nie bede miec wrogow nastepnych. Powiedzialam mu tylko zeby do mnie nie jezdzil, zeby nie wysylal mi roz, zeby nie dzwonil, i wogule... ze czasem jak sie spotkamy to "czesc". Nie stac mnie na wiecej, Kocham mojego kotqa i tak bedzie... ale jak mu powiedziec ze chcialabym spiewac w tym zespole... albo w jakim kolwiek ale oni szukaja woklaistki;PPP nie wiem... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |