Wpis który komentujesz: | Byłam z psem na polach. Jaki syf. Fujj... błoto po kolana i wszędzie jakieś śmieci, których nie było widać jak był snieg. Pies strasznie sie ubrudził, biegał jak szalony i chlapał błotem na lewo i prawo. Ogólnie spacer sie udał, nilicząc ubrudzonych spodni, butów i psa nadającego sie do prania. Potem przymusowa kąpiel w rzeczce, żeby chociaż to błoto z niego spłynelo... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
usa | 2007.05.15 19:23:39 Best Site! buy phentermine |