Wpis który komentujesz: | Chyba już wiem, z czego wynika ostatnia chęć do spędzania weekendów w odmienny niż zazwyczaj sposób. Oczywiście powodów jest kilka, ale tylko jeden tak naprawdę w odpowiedni sposób determinuje moje zachowania. Myślę, że niebezpieczeństwo zostało już zażegnane, przynajmniej na dłuższy czas. Rzecz jasna w tym temacie nigdy nie mogę mieć pewności niestety, ale na chwilę obecną uważam, że właśnie na dłuższy czas. Dwa. Zawsze chciałem, to w pewnym stopniu mam. Ponadto bardzo cicha nadzieja na to, że ten pewien stopień z czasem urośnie do większej rangi. Muszę tylko jedno pamiętać: tutaj nie zadziałają kody, nie mam 3 żyć ani nie ma opcji \"wczytaj\". |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |