Wpis który komentujesz: | Wpadłam z jednego korpogówna w drugie,z jednej korpokuchni w drugą,z jednych korpociastek w drugie...ohh losie !! Jak już sił mi brak,nigdy 8 godzin nie było taką wiecznością. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mieta | 2014.12.03 15:43:41 Korpogówno, dobre określenie;) kjuik2 | 2014.12.02 19:59:07 jak dobrze placa, to zacisnij zeby, za kilka lat rzucisz wszystko i pojedziesz do Tybetu szukac siebie;) |