Wpis który komentujesz: | Mieszkając w Kołobrzegu... co roku, w sezonie, żal mi turystów. Tych co przyjeżdżają tu posiedzieć na plaży. Moje wspomnienia z wczesnej młodości o lecie wyglądają tak - codziennie rano wyjazd z rodzicami / wujkami / dziadkami na plażę i smażenie tyłka do późnego popołudnia. I zawsze słońce. Zawsze gwarantowana plaża. A teraz... chmury, deszcze, zawieruchy. Ale może człowiek w głowie idealizuje przeszłość? Tak czy owak żal mi tych co na kwaterze, wyglądając za okno, żałują że nie polecieli do Egiptu. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
glub | 2015.07.30 05:41:19 Idealizuje. 15 lat temu nawet rap był lepszy... |