felicja
komentarze
Wpis który komentujesz:

...nie potrafie dogadac sie z mamuska...z ojcem niby lepiej, ale go nie ma, wiec nie gadam z nikim z domownikow...brat, to tylko jak czegos chce jest dobry...Zastanawia mnie, czy tylko ja "tak mam"...
...notoryczne sprzeczki moje i mamuski nie prowadza do niczego...W sumie i tak wszystko wraca do stanu "(nie,0)normalnosci", czyli ja sobie, ona sobie...i tak juz od dluuuuuugiego czasu... Nie jest latwo, ale...powoli idzie do przodu...hmm...wczoraj pokazalm mamie index....moze drugi raz w mojej studenckiej "karierze"...ale kogo to obchodzi...studiuje, to studiuje, nikt z rodzinki nawet nie wie kiedy mam sesje...Nikt nawet nie zapyta sie...a egzaminy mojego brata sa tematem wiodacacym wszelkich obecnych rodzinnych(?,0) rozmow...taka sprawiedliwosc... Ja sie nie wtracam...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
poland | 2007.05.15 19:24:33
Best Site! buy phentermine