Wpis który komentujesz: | Sezon marzenie. Tylko tak można określić rok 2015 w wykonaniu 28-letniego Serba. Cztery finały wielkoszlemowe (trzy wygrane) i aż osiem w turniejach cyklu Masters 1000 (sześć wygranych). Do tego jeszcze dwa w turniejach niższej rangi (jeden wygrany). Łącznie: 14 finałów i 10 wygranych turniejów. A wszystko zwieńczone triumfem w kończących sezon mistrzostwach World Tour Finals w Londynie – czwartym z rzędu i piątym w karierze Djokovica. Poza sportowymi sukcesami, zostaje jeszcze astronomiczna suma pieniędzy zarobiona przez Serba w ciągu ostatniego roku wyłącznie na korcie: 21,5 mln dolarów (to tyle, ile w trakcie całej swojej kariery zarobiła Agnieszka Radwańska). Gdyby nie Szwajcar Stan Wawrinka w finale French Open, urodzony w Belgradzie tenisista skompletowałby klasycznego Wielkiego Szlema (zwycięstwo w czterech najważniejszych turniejach roku), zaliczył sezon perfekcyjny i przeszedł do historii dyscypliny. Ale i tak nie ma powodów do narzekań. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |