Wpis który komentujesz: | Obudziłam się z wielkim przerażeniem. Dawno nie czułam tak silnego lęku. Już zdążyłam zapomnieć jak to jest. Nie widzę sensu. Nic nie jest tak jak myślałam, nic nie jest tak, jak miało być, a i okazuje się, że nigdy nie było. Same złudzenia. Życie, które teraz widzę przed sobą to jakaś przenajcięższa droga przez mękę. Szarość, marność i bezsens. Czy naprawdę tak musi być? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |