Wpis który komentujesz: | - A więc wszystko jest już w porządku, prawie. - Znowu wolność, znowu spokój... byłoby wspaniale, tylko... dlaczego właśnie wtedy, kiedy już się robi idealnie, zawsze coś wyskakuje? niby nic, niby nic wielkiego, ale potrafi zepsuć nastrój. Byłam z moją przyjaciółką u jej faceta, wszystko było świetnie, tylko potem przyszła jego matka... on ma dwie młodsze siostry, siedmioletnie, którymi się musiał zajmować; przez cały czas, kiedy tam byłyśmy wszystko było w porządku, nawet w jakieś gry planszowe żeśmy grali :> dopiero tuż przed jej przyjściem dziewczyny zaczęły płakać, zresztą w ogóle im się cały czas humor co pięć minut zmienia... no i on usłyszał co nieco, tylko on, ale jak... męczy mnie poczucie winy, zresztą moją przyjaciółkę też. mówił, żeby dać spokój, że to nie nasza wina i że wszystko w porządku i w ogóle, ale to jakoś za bardzo nie pomogło. po tym, jak się zachował kiedy wrzeszczała na niego matka, jeszcze bardziej urósł w moich oczach. ech :( - Przestań mędzić, jutro będzie lepiej. Dosłownie :> |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 19:25:30 Best Site! buy phentermine |