ide_przeskakujac_pagorki
komentarze
Wpis który komentujesz:

Czemu egzystencjalizm? - zapytała. Myślę dziś o tym z jaką łatwością szastam tą wypraną z uroków nowości formułką i dochodzę do wniosku, że po prostu jest mi wygodnie. Ludzie rozdzierani wątpliwościami aspirują do bycia rozgrzeszonymi z wszelkich przejawów zwątpienia. Bo przecież nikt nie obiecuje nic na pewno w świecie, którego każda minuta istnienia jest zakończona znakiem zapytania.

Znak zapytania jest pięknym znakiem graficznym i z niezwykłą łatwością zmienia się go w znak nieskończoności, zmieniałoby się, gdyby-gdyby...

Jest w moim świecie jeszcze jeden rytuał zaklinania rzeczywistości. Jeśli pomyślę, że ciężarówka już wyjechała, znika opcji śmierci pod jej kołami w danym dniu. Bo przecież świat dla swych wieszczy nie może być tak banalny! Może?

Ale wróćmy do Camusa, bo na początku przecież zawsze musi być on, no może z Gombrowiczem. Chociaż w istocie mistrzę tylko Sartre i Murdoch. Camus pisał, że świat bez miłości jest martwym światem i zawsze przychodzi godzina, kiedy człowiek zmęczony błaga o...

bezmiłości-martwy-błaga-czułość

I tak to właśnie jest, można zamienić definicje przestawiać wzory, można wszystko stworzyć. Literatura mnie poraża, zachwyca, mami, łudzi, okłamuje i zdobywa.

W miarę czekania przestaje się już czekać.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)