Wpis który komentujesz: | kurz siłowni, albo jakie¶ wirusy zaatakowały moje drogi oddechowe, tzn. nie nos nie samo gardło, ale co¶ pomiędzy. Postanowiłem afirmować sobie zdrowie, bo choroba to stan umysłu. Dodatkowo co¶ powdycham olejku z oregano i zobaczymy kto jest debe¶ciak. Oczywi¶cie dochodz± zakwasy czy też mikro urazy głównie na przedramionach, ale to było pewne jak wiadomo co gdzie. Jesień dowala swoj± paskudn± postaci±, aż chce się nic. Przyszedł nowy sprzęt i oczywi¶cie mam wyrzutu trochę, że go kupiłem, oczywi¶cie króliczek w gar¶ci nie taki fajny jak się go goni, ale też, oczywi¶cie po pocz±tkowych małych problemach z tym czy tamtym, lata jak ćpun po rejonie na głodzie. My¶lę, że dzi¶ może być niezły dzień, na jaki¶ odcinek \"Therapy in a nutshell\", taki kanał bardzo miłej Pani, której to nagrania bardzo mi pomagały \"gdy nastrój miałem nizinny\". Trzeba zobaczyć film o Szczęsnym, a wczorajszy mecz do zapomnienia. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |