Wpis który komentujesz: | 15 lat temu poznałam najfajniejszego typa, z którym bardzo chciałam wypić latte i nie mogę powiedzieć, że nie wiem, kiedy to zleciało - wiem, zdarzyło się milion rzeczy i czasem myślę, że to było sto lat, a jednocześnie ja dalej mam 20 haha. teraz nie pijemy latte tylko mocną i gęstą kawę z frenchpressa, której zapach za chwilę rozniesie się po naszym domu, a którą wypijemy w łóżku, do którego przyjdzie pies. nie marzyłam nigdy o tym, bo się bałam marzyć o wielu rzeczach, ale te 15 lat mnie zmieniło. już się nie boję. |
| Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
|
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |