Taka mała niespodzianka...
Mam nadzieję, że sie nie obrazisz, co mała?;,0)
Na swoim jakoś nie mogłem nic napisać, ale tutaj...why not?
Strasznie dołujący ten twój nowy blożek. Życie jak z reklamy?
Oki. Opowiem(o ile da się opowiedzieć,0) moje dwie ulubione reklamy...

REKLAMA PIERWSZA - wyprodukowana przez wielką sieciową agencję Leo Burnett (oddział Kolumbia,0), w której kiedyś mam (może,0) zamiar pracować: człowiek, na oko 40-45 lat, wychudzony, zniszczona twarz, rozbiegane, wyłupiaste oczka, ale w garniturze i z teczką(czyli urzędnik,0) jedzie tramwajem. Przed nim stoi starszy człowiek, siwe długie włosy, a na ubraniu ma łupież. Facet w garniturze rozgląda się czy nikt go nie widzi i szybko przeciąga nosem po ramionach starszego gościa, po czym nerwowo rozgląda się czy nikt go nie zauważył, jednocześnie wycierając ręką resztki "stafu" z nosa. Ściemnienie i pojawia się napis "Cocaine is addictive. Very addictive"
Genialne, co? I jakie prawdziwe...;,0)

REKLAMA DRUGA - nie wiem przez kogo wyprodukowana, ale tez genialna i fantastyczna w formie: "Unnicenned Melody" w orginale(bo jest jescze wersja U2,0) jako podkład muzyczny. Gdybyś nie kojarzyła kawałka(znasz na pewno, bo to taki standard, że pojawił się w wielu amerykańskich filmach o miłości, coś w stylu "When a man love a women" Michaela Boltona,0) Kościoł, piękna babka i piękny facet biorą ślub, ujęcie jak goście sypia ryżem, para przyjezdza do luksusowego hotelu w przelocie chwyta klucz do pokoju od portiera, a w samym pokoju od razu zaczyna się kochać. Tzn.niezupełnie kochać - powiedzymy, że to ostra gra wstępna. w końcu lądują na łożku, ale kobieta wycofuje się na chwilę do toalety(tak jak to babki mają w zwyczaju przed seksem;,0). Facet czeka chwilę, ale nie wytrzymuje i na czworakach "skrada się" do łazienki. Jest ostro nagrzany, za chwilę pierwszy raz będzie się kochał ze swoją żoną...I wiesz co widzi? Jego wybranka sika na stojąco!!!
Rewelacja! Reklama była francuska, ale dotyczyła telefonów komórkowych. Nie wiem jak twórcy to połączyli, ale widząc spot nie wątpię, że poradzili sobie znakomicie...

Aha, mam jeszcze ulubioną reklamę prasową. Zdjęcie zajebistych kobiecych nóg w w stringach i napis: "Chcesz żeby facet ślinił się na twój widok niczym żałosny kundel, którym w istocie jest?"

Miguel(gościnnie,0)