Wpis który komentujesz: | no i tak... znowu caly dzien minal ale nie uwazam go za stracony... bardzo fajnie bylo... bylem sobie na siatce... poszedlem do kolezanki ale oczywiscie na koniec pewien gosciu musial mnie wkurwic bo nic nie ma za darmo kurwa!!!!!!!!! mysli sobie ze jak pojdzie gdzies z dziewczyna to jest szycha... i ze jak moje gadugadu jest away to znaczy ze ja caly czas siedze przed kompem i frajer jestem! zajebiscie, nie? kurwa zdenerwowalem sie i to powaznie... wrrrrrrrrrr.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |