Wpis który komentujesz: | Mariposa miala randke. Ale jaka randka to byla! Cudo, miod, orzeszki, konwersacja ozywiona. Zebym tylko nie wpadla, na chuj mi to potrzebne. "What's love got to do, got to do with it...what's love but a second hand emotion...and who needs a heart if a heart can be broken...". Takze tak: zakochac sie nie chce, ale napewno bede miala z nim dzika frajde. Oj...nie zasne za nic w swiecie. Fikac mi sie chce! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |