w sumie to tak wyslalam az 2 walentynki mimo ze te swieto mnie barzdo przeraza mama sie smieje ze mnie mowi ze wszystkich co by mi mogli zapelnic walentynki pogonilam a teraz mowie ze nie lubie tego swieta:,0) moze i ma troche racji w tym wsystkim ale powiem tak do mmz nie wyslaalm a takiego ladnego prezenta kupilam dla niego w ustrii ale bylam i jestem twarda nie wysle mu nic czego moglabym pewnie zalowac ale z drugiej strony to jakbym wyslala to bym wiedziela... sama nie wiem sama siebie strasznie gmatwam a wogole to boli mnie brzuch i kupilam sobie dzisiaj wreszcie spodnie do kick-boxingu gadalam dzisiaj z mikolajem o tym na co on chodzi(nie wiem jak to sie pisze a niechce zeby ryfa wyszla(jak ja gadam,0),0) i mnie namawial ale na poczatek to musze sie jedna rzecza zajac porzadnie a nie kilkoma na raz