Wilkomen :,0),0),0),0),0),0) heh jutro Walone Tynki - nie lubie swiat w zadniej postaci a wzwlaszcza takich co sie kupuje prezentyy. Bo zawsze mam przeswiadczenie ze moj prezent jest do niczego inie dosc dobry dla osoby ktorej go ofiarowuje - no a po zatymmmm nie potrafie dawac (doslownie,0) prezentow jakos nie zrecznie mi to wychodzi :,0),0),0),0) heh jakos dam radeeeee :,0),0),0)

Aaaaaaaaa moje Slonko sie rozchorowalo chech a nawet nie mialem kasy by do niej pojechac do dupy mam cholerny dol z kasa :( - moze zrobicie zzute dla Tomiego :,0),0),0),0),0),0)

A tak co po za tymmmm: heh Cypek mnie sciemnia niech se sciemnia jak lubi bo i tak mnie to nie interesuje bo w koncu mnie nie dotyczy wiec jak dal mnie to luzzzzz. Ani dzis nie bylo nawet nie dzwonila wiec niech spada i juz nie dzwoniiii zreszta i tak sie ciesze bo nie mialem ochoty ani sily z nia gadac:,0),0),0),0) ale i tak niem lubiew jak ktos sie umawia a pozniej anwet nie zadzwoni - choc u niej to juz normaa wiec anwet mnie to nie zdziwilooooo zreszta tak czy siak zawsze bede ja lubial bo jest poprostu fajna i koniec :,0),0),0),0)