kicccia1
komentarze
Wpis który komentujesz:

... dla was :,0)
Sto slońc
... Szukam jakiegos przyjaciela
I plonie moj wzrok
I plonie juz cialo me
Las rąk ...

A szukam przyjaciela
I nie wiem czy gdzies
I nie wiem czy taki jest

Siedze sama w domu
Czuje w sercu żal
Pomoż mi
Pomoż
Niech spadnie z nieba zloty deszcz
o pomoż
Moj Boze
Ktorys jest

Jest tak
Ze lepiej byc nie powinno
Przynajmniej tam
Przynajmniej gdzie
Siega wzrok
Znow o godnosc
Trzeba walczyc siłą
Bo taki już jest
Bo taki nasz durny los

siedze sama w domu
Na ulicy tłum

Pomoż mi
Pomoż
Niech spadnie z nieba zloty deszcz
O pomoż
Moj Boze
Ktorys jest

Siedze sama w domu
Nagle zrywam sie
Biegne na ulice
Z tlumem modle sie

Pomoz nam
Pomoz
Niech spadnie z nieba zloty deszcz
O pomoz
Moj Boze
Ktorys jest ......

Koniec i jak? sie podoba potem powiem kto to :,0) mi bardzo :,0) zieff :,0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
PAPIK | 2002.03.04 19:20:15
pierwsza zwrotka... ql slonce to usmiech ale parzyc tez moze... i plonie i plonie [niezle powtorzenie] ogien slonce wszystko sie trzyma kupy ale bardziej sie z miloscia kojarzy - las rak... czy to oznacza ze jest wielu chetnych przyjaciol ... czy wielu ktorych chcialabys miec? nastepna zwrotka... podkreslenie szukam przyjaciela... zwatpienie czy istnieja tacy... rana na duszy... tak czy tak autor tworzy w tym momencie swa opinie na temat przyjazni... trzecia zwrotka samotnosc zal smutek ostatecznosc zwrot do boga... czyzby mesjanizm? czwarta zwrotka cala nauka... apogeum znow zwatpienie... zycie wsrod ludzi... sila przetrwaja tylko najsilniejsi godnosc miesza sie z duma ludziki sa egoistami... zwatpienie w ludzi piata zwrotka smutna... samotnosc jest bardzo szerokim problemem ale najgorsza jest samotnosc tego kto samotnym nie jest ... szesc pomocy... znowy bezposredni zwrot do boga... pomoc w tym momencie autor stara sie podkrecic nastruj dodaje nieco tragizmu ... bardzo ciekawe ... zastanawie mnie czy to celowe 7 dynamika... zrywam sie robie cos biegne ... bardzo chwytliwe ...dolacza do tumu... dziwne ... czy to oznacza ze samotnosc byla trudem podientym z wlasnej winy... karac sie samotnoscia? slowo zrywam swiadczy o raczej uwolnieniu... ucieczka od samotnosci... i modlitwa... jak by powiedziec z samotnosci do samotnosci... roznie mozna to interpretowac... 8 powtorka... powrot do przeszlosci ... mi sie kojarzy jak wieczne kolo ... cykl od smutku i samotnosci przez proby uwolnienia sie i powrot do samotnosci ... dwie mozliwosci : albo ucieczka z samotnosci jest marzeniem albo ucieczka w kolejna samotnosc - smutne to moje jedyne pytanie czym jest deszcz? zloty deszcz... czyj ten tekscik?

fuck | 2002.02.19 15:24:13
zajebiste:)

Jacusiek :)))))) | 2002.02.19 09:51:13
Bajm - Zloty Deszcz