Wpis który komentujesz: | ...sennosc potworna mnie ogarnia, snieg za oknem pada...na szczescie z deszczem, wiec ulegnie niechybnie zniszczeniu. Oby tylko jutro slisko nie bylo, bowiem po poludniu wybieram sie do Bialegostoku... ...i tak szaro na dworzu, brzydko szaro, bezslonecznie...nijak... Tak tez sie czuje. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |