Wpis który komentujesz: | Oglądałem po raz kolejny "Nic śmiesznego", wypas film. Teraz oglądam finał hokeja na lodzie i ku mojemu zadowoleniu Kanada wygrywa po pierwszej tercji 2:1. Nie wyszedłem dzisiaj wogóle z domu (źle ze mną,0). Słuchałem sobie dużo muzy, oglądałem sobie teledyski, Jay-Z i Mya - "Best of me pt.2" - zajebisty kawałek jak i teledysk. Także numery ze "State Propherty" podobają mi się coraz bardziej. Jest dobrze. Jutro mam 2 godziny jazdy, jakby nie było dla początkującego kierowcy to trochę męczące. Dobra spadam bo już leci 2-ga tercja. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |