Wpis który komentujesz: | ...totalna poranna glupota...zapomnialam, ze juz marzec... W ogole stracilam dzis poczucie czasu i zylam jeszcze 18 lutym nie wiedziec czemu. Spojrzalam na wykres odwiedzin i dopiero mna poruszylo, ze to nowy miesiac....Czy to od dzis juz bez swiatel mozna jezdzic?:,0),0),0) ...ladne slonce... ...a snily mi sie same glupoty. Ciasto z polonistka ( wiem, ze to byla polonistka, ale nie znalam jej,0), duuuuuzo ciasta, roznorodnego, pamietam kokosowe:,0),0) Poza tym hmm lekcja WF-u z Kondorem, gra w kosza...(cholernie nie lubie grac w kosza,0)...jakies płotki...Pozniej umawianie sie na impreze do jakiegos pubu z ludzmi ze szkoly sredniej, tak, to dobrze pamietam....no i w koncu sklep z zegarami, gdzie mialam pomoc, ale hmm w szatni nie moglam znalesc butow i kurtki. Jak sie pozniej okazalo mialam je na sobie...eh mowilam, ze glupoty... ...Wczoraj odwiedzil nas domokrazca sprzedajacy pasty do zebow...hmm..."Ja tylko tu w korytarzu, bo firma nie pozwala mi dalej wchodzic"...niezly chwyt na wzbudzenie zaufania:,0)...rozpracowalam czlowieka...hehe |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
felicja | 2002.03.01 17:18:11 ja w czasie jazdy tez mam takie odruchy, ze zawsze sprawdzam czy sa wlaczone;PP galaxy | 2002.03.01 16:06:28 ja też zawsze jeżdżę z... Mam już taki odruch, że zaraz po włączeniu silnika włączam światła... felicja | 2002.03.01 14:23:33 ja mam sliczne swiatelka w samochodzie wstawione, ze zawsze jezdze z :)))) galaxy | 2002.03.01 13:39:59 Tak, tak, od dzisiaj można już jeździć bez świateł, niestety... |