Wpis który komentujesz: | pomiedzy jednym oddechem a drugim lapie promienie slonca. lekko przeswituja przez szyby i zaslony w pracy. Zawsze na niebiesko. niebiesko... tlumacze mojemu dziecku nad wyraz cierpliwie, ze zeby sie rozki zlozyly to trzeba je wepchnac do srodka:,0). nie wychodzi jej... zwykly papierowy kwiatek. male malo zwinne paluszki. niebiesko... czemu dni mijaja tak szybko? wracam do domku pedem i ...i co? nic. Walcze z bolem glowy, bolem oczy i jakas niechecia do tego by glebiej odetchnac. Moglabym troche rzeczy pozalatwiac... moglabym... mysle... zrobie dzisiaj chociaz jedna rzecz. To co mialam zrobi w weekend. Jedna. Sumienie bedzie mialo lzej. NIech sie dzieje wola nieba. Jak ma byc tak bedzie - jakas rezygnacja mnie dopada... Podobno depresje sie leczy, nie jest to ta zwykle depresja zimowa, czy zmeczenie wiosenne. czasem jest tak, ze im mocniej slonce swieci tym swiat wydaje sie wstretniejszy... Dobra :,0) robie te jedna rzecz i zaraz wracam. Czuje wene do pisania... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
vertigo | 2002.03.05 21:30:33 Jak czujesz wene, to z niej korzystaj !!! |