Wpis który komentujesz: | ... Szukalam teraz osoby, z ktora poszlabym na piffo....i nic... Ueeee jak ja nie lubie mojego miasta. Chce do Bstokuuuuu!!! Sylwia jutro na 6°° pracuje, Marty w domu nie ma i komorke ma wylaczona, Piotrek na smsy nie odpowiada, Danielka meczyc nie bede... Odswiezylam nawet kontakt z Aneta, znajoma ze sredniej, co by ja gdzies wyciagnac...zakonczylo sie godzinna pogawedka telefoniczna i mala wymiana numerow komorek...i wszystko. Umowilysmy sie na inny termin....Nudaaaaaa... ... Odwiedzilam zgodnie z planem fryzjera i okazalo sie, ze "moja" fryzjerka bedzie dopiero jutro rano, a u dentystki szans na przyjecie nie bylo zadnych... Suma summarum jedynie jutro o 12°° umowiona jestem z Markiem w Urzedzie Pracy, zeby poplotkowac na temat najnowszych poczynan i "skandali szefunia". Przynajmniej bede miala najswiezsze wiadomosci z siedziby Agenta, bo moj brat niewiele mi mowi, a temat jak wiadomo emocjonujacy i tendencynie rozpatrywany w gronie bylych i obecnych pracownikow;PP:,0),0),0)......dobra nie ebde sie zalamywac i w dol wpedzac...mam "likierek" przeciez...heheh... Wiele osob by za likierek ow duzo dalo:,0),0),0),0),0),0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |