Wpis który komentujesz: | Wróciłam z dworu. Najpierw bijam się ze Zbychem. O zapalniczkę, bo nie chciałab żeby palił. Więc bili¶my ostro. szedł jaki¶ jego kolega i jemu tez zabrałam zapalniczke. Qudlaty nie był po mojej stronie, skakał na mnie nie wiedz±c co się dzieje. wiec pozniej go kopnelam i sie obrazil.. biedak. musze go przeproscic. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |