Wpis który komentujesz: | Dławiący zachwyt, ucisk w żołądku, wszechświat... Na festiwal poetycki, nad wielkie, jeszcze nie skażone jezioro; będziemy rozprawiać, jak to wszystko opisać, byłam tam już parę razy... W powietrzu, na wysokości oczu wyrasta gałązka – kwiaty, owoce, pąki młode i uschnięte listki, szron czy kropelki soku; wszystko naraz... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |