Wpis który komentujesz: | A więc jak wyglądał dzisiejszy wieczór: 1.Kurs do "centrum" po browarki (dzięki chłopaki za wsparcie w chwilach kryzysu finansowego,0) 2.Kurs na szkołę na schody, z których po jakiś 30 minutach zrezygnowalismy z racji ochłodzenia. 3.Przenosiny do kantorka kumpla na 11 piętro. Tam dłuższe posiedzenie. 4.Kurs do Zwrotnicy na film "Poranek Kojota" (całkiem dobra komedia, Brylant rządzi :-,0),0) i karty (rozwaliłem chłopaków w 1000, potem był poker,0) 5. 2:50 - powrót do domu który zajął tylko około 2 minut ponieważ mieszkamy w tym samym bloku :-,0) Ogólnie pozytywnie spędzona Sobota. Pomimo braku kasy i małych ilości alkoholu okazuje się że można zrobić cokolwiek nie ruszając się ze swojego osiedla. I o to chodzi. Nie można się nudzić. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mimbla | 2002.03.10 16:11:11 "Chlopaki nie placza" daja rade.. Poranek kojota, oj kiepsciuchny, kiepsciuchny. rutyna | 2002.03.10 12:44:19 A dziękuję :) eskaubei | 2002.03.10 11:58:59 prosze bardzo: eskaubei@go2.pl rutyna | 2002.03.10 06:36:18 Ps. Skubi poproszę Twojego maila :) Znaczy się żebyś mi podał :P Tudzież jakiś namiar :> Rutyna | 2002.03.10 04:54:01 No to całkiem miły wieczorek.. Oby więcej takich :)))))) "Poranek Kojota" mam w planach... Słyszałam,że dobry film.. No i w obsadzie słynny "Laska" z "Chłopaki nie płaczą"..:)))))))))) |