Wpis który komentujesz: | Jak bylam na tym badaniu krwi, to w kolejce czekala sobie pewna rodzinka. Mieli niewiele ponad dwadziescia lat i male dziecko. Mlodociany tatus caly czas ustawial biednego malucha, a w normalnej rozmowie przewinelo sie sporo przeklenstw. Mlodociana mamusia z kolei byla w ciazy - i to wybitnie ogromnej. Poza tym byla brzydka i zmarnowana. Az mi sie slabo zrobilo. Popatrzylam na to biedne dziecko i pomyslalam sobie, ze na pewno wyrosnie z niego cos patologicznego. :-/ Moze to zabrzmi okrutnie, ale takim rodzicom, jakich widzialam dzisiaj, powinno sie zabronic miec dzieci. :-p Szkoda, zeby sie rodzily kolejne istotki i wyrastaly na kolejnych takich, jak ich rodziciele, ludzi... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kaczuszka | 2002.03.14 22:04:02 Mam dreszcze, jak mysle o takich ludziach. Naprawde. mumik | 2002.03.13 03:06:29 W Kotorydzu, czyli u mnie na wsi, vis-a-vis domu moich rodziców są slumsy. Dawniej to była chyba szkoła, ale teraz mieszka tam wiejska biedota. W jednej z kwater mieszka matka z małymi dziećmi. Potrafi przez godzinę krzyczeć na swoje kilkuletnie dziecko używając wyłącznie bluzg. Nigdy nie słyszałem gorszych bluzg. A tuż obok jest kapliczka przy której w maju wyją baby, trzymając tam ze sobą znudzone i zapadające na nerwice dzieci. kaczuszka | 2002.03.12 14:51:52 Ano. galaxy | 2002.03.12 13:41:14 Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie... A że chowanie, jak widać, jest żadne, to i marne mamy widoki na przyszłość... |