Wpis który komentujesz: | wyrwac sie... uciec i nie ogladac za siebie... byc wolnym? mam dosyc zgielq miasta i zacisza lasu. tych samych twarzy... mas otaczajacych mnie z kazdej strony... samotna w tlumie dzisiaj mijajac na ulicy ludzi staralam sie wyczytac z ich twarzy jakies uczucia... problemy. maski, przebrania... widzialam jedynie falsz... iluzje, jaka sami w okol siebie stwarzaja... mozliwe, ze sie mylilam... mozliwe, ze chcialam ich zobaczyc wlasnie takimi... kiedys oslepie was moim szczesciem! wstydzcie sie dalej nagosci... zginiecie na pustyni prawdy! a tym czasem dalej trwajcie... salon twarzy... salon mod |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |